Za mną czwarta runda Champions of the Future na torze Franciacorta.W treningach prezentowałem bardzo dobre tempo. W czasówce udało mi się wykręcić 6 czas w grupie i 16 w generalce. Przyznam, że tak dobry początek zawodów mnie uskrzydlił. Niestety już pierwszy heat sprowadził mnie twardo na ziemię. Po stracie straciłem kilka pozycji. Chcąc je odrobić, w ferworze walki popełniłem błąd, i nie dojechałem do mety. W kolejnych wyścigach kwalifikacyjnych było już lepiej i zajmowałem kolejno 5, 11, 10 , 8 miejsca. Superheat poszedł jednak znów fatalnie, zaraz po starcie rywale nie zostawili mi miejsca, wyleciałem z toru. Udało mi się wrócić, i odrobić kilkanaście pozycji. Po tym słabym starcie, prawdziwym łutem szczęścia załapałem się do finału zawodów, na ostatniej 36 pozycji.W wyścigu finałowym dałem z siebie wszystko. Maksymalnie skoncentrowany, kręciłem świetne czasy. Udało mi się ominąć wiele kolizji i niebezpiecznych sytuacji na torze, cały czas parłem do przodu. Linię mety przekroczyłem 14 awansując aż o 22 pozycje. Ostateczny rezultat jest całkiem przyzwoity, jednak patrząc na tempo jakie miałem, myślę że mój wynik powinien być lepszy. Analizując słabe i mocne strony tego startu, szykuje się do drugiej rundy KMP w Słomczynie. A już za dwa tygodnie wracam na tor we włoskiej Franciacorcie, na 4 rundę Mistrzostw Europy.
PUCHAR ROK CUP POLAND 2023 w kategorii JUNIOR jest mój!
Ten weekend będę długo wspominał. Po raz kolejny ścigałem się w Słomczynie, tym razem w VI rundzie Rok CUP Poland. Wygrałem czasówkę, ale już w